Twitter to jedno z social mediów, które w Polsce jest dość często używane, ale nie jest dla wszystkich. Nie każdy wie, jak korzystać z Twittera i jak zapełnić swój feed, aby pojawiały się na nim wartościowe informacje. Platforma jest bardzo prosta w użytkowaniu i można udostępniać treści od innych kont, jak i publikować swoje. Wyszukiwać również można w prosty sposób, ponieważ wystarczy hasztag. A mimo to wciąż sporo osób nie używa Twittera, bo nie wie, jak to robić.
Są też osoby, które uważają, że udzielają się na nim tylko politycy i firmy. Albo mogą promować się tylko gwiazdy. Co jest nieprawdą. Tak naprawdę najwięcej osób siedzących na Twitterze to nastolatki i młodzi dorośli. Oczywiście są też politycy, a nawet przedstawiciele firm, czy osoby ze starszego pokolenia, które chcą złapać co się dzieje. A co na Twitterze się dzieje? Twitter umożliwia bycie na bieżąco ze wszystkim co się dzieje w sieci.
Twitter — serwis społecznościowy, który warto znać
Wiadomości na Twitterze publikowane są w czasie rzeczywistym. Mogą być na dany temat lub mogą być po prostu opinią użytkowników Twittera. Nie zawsze muszą mieć sens, ponieważ przede wszystkim Twitter to media społecznościowe. Swój profil każdy może opracować w taki sposób, jak mu się podoba.
Twitterowy profil trzeba założyć, aby uzyskać dostęp do innych kont i zobaczyć, co one publikują. Kiedy się jednak zalogujemy możemy zobaczyć, że coś jest nie tak. Gdzie miejsce na albumy na zdjęcia? Jak zaprosić znajomych? Dodać status? A może brakuje ci relacji? Po zalogowaniu zobaczymy tablicę, na której pojawiać się będą krótkie wiadomości tekstowe, nie raz opatrzone zdjęciem lub filmikiem. Wymiana wiadomości publicznych odbywa się za pomocą tweetów. Mogą być one dostępne dla wszystkich lub dla wybranej grupy osób. Można też wysyłać direct message, czyli wiadomości prywatne.
I to jest całe piękno Twittera. Proste wiadomości, które można szybko przekazać. Można na nie odpowiadać u innych użytkowników, polubić czy zacytować. A można też się logować jako obserwator i czytać co inne konta opublikowały. Przygodę z Twitterem można zacząć szybko. Utworzyć nowego tweeta można w kilka sekund.
Całym sensem posiadania Twittera jest kontaktowanie się z grupą społeczną, która do nas pasuje. Mogą to być fani tego samego artysty, miłośnicy tego samego filmu albo osoby, które interesują się wszystkim i chcą nawiązywać znajomości. Mogą to również być potencjalni klienci dla firmy. Wykorzystując to social medium można dotrzeć do większej liczby zainteresowanych osoby i promować swoje usługi lub produkty. I to nie tylko w Polsce, ale po prostu na całym świecie.
Jeden tweet, który powiedział więcej niż wiadomości w tv
Do publikowania tweetów o wydarzeniach, które dzieją się na naszych oczach wystarczy kilka sekund. To z Twittera dowiedzieliśmy się, że Katedra Notre Dame się pali. Również z niego dowiedzieliśmy się o sytuacji na Syberii i pożarach w Australii. Także tu były pierwotnie przekazywany dane o zachorowaniach na koronawirusa. A co z wojną toczącą się tuż za polską granicą? I na tym portalu mogliśmy zobaczyć wiele krótkich postów, które pokazywały co teraz się dzieje w konkretnym miejscu. A podawane są szybciej niż robią to mass media i telewizja. Powiadomienia można dostawać na określony temat i z kont, które chcemy obserwować.
Przejdźmy teraz do informacji. Skoro każdy może tweetować co chce (oprócz materiałów 18+), to pojawia się tu wiele informacji. Może to być przepis na super zupę, informacja o przecenach w sklepie, a nawet recenzja. Jednak kiedy wejdziemy w popularne hasztagi zobaczymy, że informacji jest o wiele więcej niż nam się wydaje. Każdy ma możliwość tworzenia tweetów, jak chce. A my możemy dać retweety lub powstrzymać się od akcji. A nawet kiedy osoba, którą obserwujesz opublikuje coś, co Ci się nie spodoba możesz ją szybko zablokować.
Choćby śledzenie hasztagu o aktualnej sytuacji w kraju pokazuje, jak niewiele duże media i telewizja mówią, w porównaniu do wiedzy ogółu. Tu wypowie się lekarz ze znanego szpitala, tam pacjent podzieli się swoją historią. A wszystkie informacje razem dają nam prawdziwy obraz sytuacji, ponieważ dzielą się nimi zwykli ludzie z całego świat.
Nie musisz wchodzić w interakcje z innymi użytkownikami, ale musisz mieć konto, aby mieć dostęp do wiarygodnych informacji. Oczywiście tutaj też pojawiają się spekulacje, plotki czy historie wyssane z palca. Jednak dowiesz się tu rzeczy, o których nie przeczytasz w gazetach bezpośrednio od źródła.
Na Twitterze możesz obserwować różne profile
Twitter zaczął się jako miejsce do kontaktu z artystami. Na Twitterze pojawiają się też społeczności fanowskie skupione wokół jednego artysty. Nazywa się je fandomami. Można bardzo szybko zobaczyć wiele osób, które mają konta na Twitterze tylko po to, aby czytać informacje o tym, gdzie był dany artysta, zobaczyć zdjęcia z najnowszej sesji zdjęciowej, a nawet dowiedzieć się, kiedy i gdzie będzie trasa koncertowa.
Takie informacje najpierw trafiają na Twittera, a dopiero potem na Facebooka czy do mediów. Dlatego też osoby, które są oddane jakimś artystom bardzo chętnie przesiadują na Twitterze, aby zawsze mieć najświeższe informacje. Oczywiście przy okazji można poznać osoby, o takich samych zainteresowaniach, a nawet wybrać się razem na koncert.
Nie da się jednak zaprzeczyć, że w jakimkolwiek celu byśmy nie korzystali, to Twitter zawsze będzie dla nas cennym źródłem informacji, których często nie znajdziemy nigdzie indziej. Jest to miejsce do poznania ciekawych osób. Daje możliwość przesyłać sobie informacje, zdjęcia w tle czy linki. Twitter pozwala szybko dotrzeć też do osób, które mogą być zainteresowane tym, co my. Wystarczy odpisać albo wykorzystać słowo kluczowe, które jest związane z tym, czym się interesujemy i już pojawi nam się duża grupa użytkowników, którzy lubią to co my.
Czy Twitter ma jakieś ograniczenia?
Oczywiście nie jest to portal dla dzieci. Nie mogą one tu założyć konta. A wszystkie treści, które mogą wzbudzać kontrowersje lub dyskomfort mogą zostać ukryte. Jest jednak kilka funkcji, które dają nam ograniczenie, ale jednocześnie są specyficzne dla tej platformy. Choćby limit znaków. Wiadomość, czyli tweet nie może być nieskończony. Może mieć 280 znaków. Tak samo, gdy coś retweetujemy możemy nadpisać cytat o ograniczonej liczbie wyrazów. Interfejs jest prosty w użyciu, ponieważ strona korzysta z takich ograniczeń. Na ten moment nie możemy edytować już opublikowanych treści, ale możemy je usunąć. Logując się na twojej stronie wyrażasz zgodę na takie ograniczenia, a nawet na tagowanie twojego konta przez obce osoby.
Ograniczona liczba znaków rzeczywiście, może nie pozwolić nam zamieszczać wszystkich treści, jakie chcemy opisać. Utrudnia też retweetować, gdy mamy do przekazania coś więcej w danej sprawie. Jednak korzystanie z Twittera szybko wejdzie nam w nawyk, ponieważ jest bardzo proste. Wystarczy kliknąć, napisać coś, dać rt i sprawdzać co piszą inni.
