Wakacje, nawet te przedłużone jeszcze do października, skończyły się definitywnie. Przed nami ciemne, zimowe miesiące i najlepszy czas na kontrolę naszej skóry po pełnych słońca dniach. Bo choć przebywanie w ciepłych promieniach i kąpiele słoneczne są przyjemne, to mogą negatywnie wpływać na znamiona oraz wszelkie plamy skórne. Zarówno te wrodzone, jak i nabyte.
Na ich powstawanie co prawda ma wpływ wiele czynników, w tym genetycznych, jednak przeważającym sprawcą jest promieniowanie słoneczne. Na pewno bardziej narażone będą też osoby o jasnej i delikatnej karnacji.
O skórę wystawianą na działanie słońca bezsprzecznie trzeba dbać, chroniąc ją kremami z filtrem. Szczególnie jeśli wiemy, jak reaguje na opalanie, a także, jeśli mamy już jakieś znamiona lub zmiany barwnikowe.
Znamiona
Znamiona są to ciemne plamki na skórze, które zwyczajowo nazywa się pieprzykami. To nic innego, jak namnożone komórki barwnikowe skóry, czyli melanocyty. Są to zmiany, na które szczególnie powinniśmy zwracać uwagę, ponieważ mogą się przekształcić w nowotwór skóry, potocznie zwany czerniakiem.
Co może zaniepokoić?
Obserwując nasze znamiona, zwróćmy uwagę na kilka aspektów:
KSZTAŁT
Zaobserwujmy, czy zmiana jest symetryczna, jeśli ma kształt inny niż owal, poszarpane, nierówne brzegi, wystaje ponad skórę, koniecznie skontrolujmy ją u specjalisty dermatologa.
KOLOR
Ważne, aby zmiana była jednobarwna, wszystkie plamy, które mają niejednolity kolor, szczególnie gdy są w odcieniach czerwieni lub granatu, muszą zostać poddane badaniu.
WIELKOŚĆ
Powinny nas zaniepokoić pieprzyki, których średnica przekracza 6 mm.
WIDOCZNE PRZEMIANY
Jeśli na przestrzeni kilku miesięcy zaobserwujemy zmianę wybarwienia, wielkości i kształtu naszego znamienia, to również sygnał, aby jak najszybciej wybrać się do specjalisty.
Dermatolog dysponuje sprzętem służącym do oceny wszystkich wyżej wymienionych parametrów, ma też możliwość przechowywania wyników badań w bazie danych. Dzięki temu przy kolejnej kontroli będzie można porównać ewentualne zmiany i zadecydować o tym, czy je usunąć.
