Wybierając ubrania do wyjścia, staramy się wyglądać dobrze, stając przed lustrem i jednocześnie dopasować nasz ubiór do okazji. Dlatego pojęcie luźny, ale elegancki styl doskonale wpisuje się w obecnej kanwy mody. Każdy chce wyglądać modnie i elegancko, ale jednocześnie czuć się w swoim ubraniu komfortowo i wygodnie. Choć istnieje wyraźną różnicą między klasycznym stylem eleganckim i tym, co nazwiemy luźnym ubiorem, to można też te dwa kanony połączyć w jeden, tworząc całkowicie nowe ubranie.
Zaskakujące połączenie
Zwykle wybieramy luźny styl, ponieważ chcemy nosić wygodne rzeczy. Jednakże ubrania, które nazywamy eleganckimi, również mogą być uszyte w taki sposób, że nie krępują ruchów, nie opinają ciała i są miękkie w dotyku. Połączenie ubrań o klasycznym kroju i takich, które nazwiemy luźnymi, jest bardzo powszechne. A nawet dopuszczalne. Jedynie, gdy musimy się ubierać według konkretnego dress code, nie powinniśmy łączyć garnituru z t-shirtem czy szerokich spodni cargo z białą koszulą.
Najważniejsze jest, aby nie kupować nowych ubrań pod impulsem. Stworzenie szafy, która ma w swoim wnętrzu przedmioty wysokiej jakości, jest podstawą. Niezależnie jaki styl przeważa w naszym ubiorze, musimy stawiać na jakość, a nie na okresową modę. Ubrania wysokiej jakości leżą lepiej. Materiały takie jak bawełna 100%, wiskoza, wełna czy len, będą o wiele trwalsze niż rzeczy uszyte z włókien sztucznych.
Zawsze warto też stawiać na proste fasony. Zarówno wśród mody eleganckiej, jak i codziennej znajdziemy szereg propozycji, które wyróżniają się wyglądem. Ale zwykle są one krótko modne. Za to od lat biała koszula, jednokolorowy t-shirt, dopasowana para dżinsów czy marynarka są w modzie i raczej nigdy z niej nie wyjdą. Dlatego przewagę posiadanych ubrań powinny stanowić produkty, które są do nas dopasowane fasonem i krojem, ale też można je ze sobą zestawiać uniwersalnie i zawsze będą pasować.
Jak połączyć swobodne ubrania z eleganckimi?
Jest kilka zasad, którymi warto się kierować, jeśli chcemy wyglądać dobrze. Mamy być ubrani, a nie przebrani, więc nawet jeżeli coś jest modne, weźmy pod uwagę czy będziemy to nosić i czuć się w tym dobrze. Warto jednak spróbować kilku klasycznych zestawień, które są jednocześnie proste, ale i eleganckie.
Jednym z klasyków, który będzie pasował wszystkim, jest tak zwany zestaw klubowy. Proste połączenie granatowej marynarki, jasnoszarych płóciennych spodni i koszuli w drobną kratkę. Nie trzeba do niej dodawać krawata, a jeśli spodnie są zbyt luźne, można do nich dodać brązowy pasek. Choć na pierwszy rzut oka takie zestawienie nie jest ani eleganckie, ani swobodne to ma wielu zwolenników. I występuje też w różnych odmianach.
Zamiast marynarki można wybrać pulower. Cienki sweter świetnie zastąpi klasyczną marynarkę. A co jeśli nie przepadami za koszulami we wzory? Jednolity t-shirt bez napisów będzie świetnym zamiennikiem. Gdy również nie mamy w szafie zwyczajnych, płóciennych spodni, zamieniamy je na proste, ale ciemne dżinsy. Taka stylizacja też będzie dobrze wyglądać. A jednocześnie nie będzie zbyt elegancka, ani też nie będzie wyglądać na sportową.
Gdy jest ciepło, wystarczy zestawić ze sobą koszulę lub t-shirt i dżinsy, lub spodnie typu chinosy. Taki ubiór sprawi, że będziemy wyglądać estetycznie. I znów nie będzie tu ani przewagi elegancji, ani też ducha sportowego czy młodzieżowego.
Czy elegancja może być wygodna?
Połączenie stylu eleganckiego z luźnymi ubraniami, głównie wynika z naszej chęci do ubierania się komfortowo. Nie oznacza to jednak, że eleganckie ubrania nie mogą być przyjemne w noszeniu. Jednak sekret tkwi w ich dopasowaniu do ciała. Dobrze skrojona odzież zawsze będzie bardziej wygodna w użytkowaniu.
Ponadto wśród ubrań z etykietką eleganckie, można wyróżnić całą masę produktów. Nie tylko garnitury, białe koszule i krawaty. Ważne jest też, aby zrozumieć różnicę między ubiorem formalnym a eleganckim. Dlatego, jeżeli nie mamy konkretnego dress code narzuconego przez miejsce pracy, możemy nosić różną odzież, która będzie łączyć w sobie cechy ubioru eleganckiego z luźniejszym, bardziej wygodnym na co dzień.