Dlaczego dzieci się boją? O lękach rozwojowych i sposobach ich oswajania

Data:

Strach to naturalna część dzieciństwa – element rozwoju, a nie jego zaburzenie. Choć dla dorosłych niektóre dziecięce lęki mogą wydawać się irracjonalne, są one ważnym sygnałem tego, jak dziecko postrzega świat, jak przetwarza emocje i jak adaptuje się do zmian. Kluczem nie jest ich eliminacja, ale zrozumienie i mądre oswajanie.

Lęki rozwojowe – czyli jakie?

Nie wszystkie lęki powinny niepokoić. Psychologia rozwojowa wyróżnia tzw. lęki normatywne, czyli takie, które naturalnie pojawiają się na określonym etapie życia i zanikają samoistnie. Ich kolejność i treść są dość przewidywalne:

  • 0–1 rok życia: lęk separacyjny – dziecko boi się nieobecności opiekuna, płacze przy rozstaniu,
  • 2–3 lata: lęk przed głośnymi dźwiękami, obcymi osobami, ciemnością,
  • 4–6 lat: lęk przed wyimaginowanymi zagrożeniami – potworami, duchami, burzą,
  • 7–9 lat: lęk przed realnymi zdarzeniami – pożarem, kradzieżą, chorobą rodzica,
  • 10+: lęki społeczne – związane z oceną, presją rówieśników, porażką.

Niepokój staje się problemem dopiero wtedy, gdy utrzymuje się długo, nasila się, utrudnia codzienne funkcjonowanie lub wywołuje objawy somatyczne (bóle brzucha, bezsenność, tiki).

Dziecięcy mózg a lęk

Układ nerwowy dziecka dojrzewa stopniowo. Część mózgu odpowiedzialna za emocje (ciało migdałowate) jest aktywna od urodzenia, ale ta, która odpowiada za logiczne myślenie i kontrolę reakcji (kora przedczołowa), rozwija się aż do około 25. roku życia. Dlatego dzieci reagują impulsywnie, emocjonalnie, a strach może być u nich bardzo intensywny – nawet jeśli dla dorosłego sytuacja wydaje się błaha. One dosłownie jeszcze nie potrafią same się uspokoić.

Źródła dziecięcych lęków

Część lęków ma charakter biologiczny i jest dziedziczona (np. skłonność do wyższej reaktywności emocjonalnej). Oznacza to, że niektóre dzieci są od urodzenia bardziej wrażliwe na bodźce. Szybciej się denerwują, silniej reagują na zmiany i trudniej im się uspokoić. Taka cecha temperamentu nie jest niczym złym, ale może sprawiać, że dziecko częściej odczuwa lęk nawet w codziennych sytuacjach. Na pojawienie się lęków, poza uwarunkowaniami genetycznymi, mogą wpływać także:

  • styl wychowania – nadopiekuńczość, brak poczucia bezpieczeństwa lub przeciwnie: zbyt surowe wychowanie,
  • doświadczenia dziecka – np. hospitalizacja, rozwód rodziców, zmiana otoczenia, przemoc,
  • obrazy z mediów – nawet krótki kontakt z brutalną sceną lub niepokojącym obrazem może wywołać silny lęk,
  • lęki przejęte od dorosłych – dzieci bardzo łatwo „zarażają się” niepokojem dorosłych, nawet jeśli nie są bezpośrednio informowane o źródle problemu.

Lęk u dzieci dawniej i dziś

Psychologowie zwracają uwagę, że choć lęki rozwojowe są zjawiskiem stałym, to ich treść zmienia się wraz z epoką.

W latach 80. dzieci najczęściej bały się „czarnego luda”, wojny i porwań. Dziś lęki częściej dotyczą samotności, utraty rodziców, odrzucenia przez rówieśników, a nawet… awarii Internetu.

To pokazuje, jak silnie otoczenie kulturowe i społeczna atmosfera wpływają na dziecięce emocje.

Jak pomóc dziecku oswoić lęk?

Choć nie da się całkowicie uchronić dziecka przed lękiem, można nauczyć je, jak sobie z nim radzić. Ważne są codzienne reakcje dorosłych, ponieważ to one budują u dziecka poczucie bezpieczeństwa i wpływają na to, czy strach będzie narastał, czy stopniowo słabł. Oto kilka sprawdzonych sposobów, które mogą pomóc.

1. Nie wyśmiewaj – wysłuchaj

Nigdy nie mów: „nie bój się, przecież to głupie”. Dla dziecka to prawdziwe przeżycie. Potrzebuje zapewnienia, że jego emocje są ważne.

2. Nazwij emocje

Pomóż dziecku nazwać to, co czuje: „Widzę, że boisz się ciemności. To normalne, wielu ludzi się jej boi. Jestem przy tobie.”

3. Stwórz rytuały bezpieczeństwa

Ustal stałą rutynę przed snem, zapal nocną lampkę, daj dziecku „strażnika snów” – może to być ulubiony pluszak.

4. Daj dziecku kontrolę

Jeśli boi się burzy – daj mu słuchawki z muzyką. Jeśli boi się zostawać samo – ustal, że może do ciebie zadzwonić. Poczucie wpływu na sytuację obniża napięcie.

5. Zastosuj bajkoterapię

Książki o strachu i odwadze (np. „Franklin boi się burzy”, „Marta i ucieczka z ciemności”) pomagają dziecku zidentyfikować się z bohaterem i przepracować lęk.

6. Nie przeciążaj bodźcami

Ogranicz dostęp do filmów, gier i treści, które mogą być dla dziecka zbyt intensywne emocjonalnie. Nawet „niewinne” animacje bywają dla niektórych dzieci źródłem lęku.

7. Rozważ konsultację

Skonsultuj się ze specjalistą, jeśli lęk:

  • nie mija przez dłuższy czas,
  • nasila się z wiekiem,
  • prowadzi do izolacji społecznej,
  • powoduje zaburzenia snu lub koncentracji.

Psycholog dziecięcy może pomóc odróżnić lęk rozwojowy od zaburzeń lękowych.

Uważaj na te zdania – mogą nasilać lęk zamiast go łagodzić:

  • „No nie przesadzaj, przecież nic się nie stało.”
  • „Duże dzieci się nie boją.”
  • „Znowu to samo, ile można!”
  • „Jak będziesz tak płakać, to nigdzie nie idziemy.”
  • „Nie bądź śmieszny, czego tu się bać?”

Zamiast tego lepiej powiedzieć: „Widzę, że coś cię zaniepokoiło. Porozmawiajmy o tym.”

Dziecko nie potrzebuje odwagi – potrzebuje zrozumienia

Zamiast uczyć dziecko „nie bać się”, warto nauczyć je, jak radzić sobie ze strachem – jak go rozpoznawać, nazywać i oswajać. Lęk nie jest wrogiem, którego trzeba pokonać, ale sygnałem, który mówi: „czuję się niepewnie, potrzebuję wsparcia”.

Dzieci, które dostają prawo do przeżywania emocji, nie są zawstydzane, a ich odczucia bagatelizowane, uczą się z czasem regulować napięcie i szukać pomocy. To nie tylko buduje

ich odporność psychiczną, ale też wzmacnia więź z dorosłymi, dając poczucie, że nie są same z tym, co trudne.

Takie dzieci nie dorastają w przeświadczeniu, że emocje trzeba ukrywać. Wręcz przeciwnie, zyskują zdolność do empatii, lepszego rozumienia siebie i innych. A to fundament, na którym można bezpiecznie budować dojrzałość emocjonalną.

Artykuł ma charakter informacyjny i nie zastępuje profesjonalnej diagnozy ani terapii. Każda sytuacja wymaga osobnej analizy, szczególnie jeśli obawy dziecka się nasilają lub wpływają na jego zdrowie i rozwój.

Ewa Borowska
Ewa Borowska
Doświadczona copywriterka, autorka tekstów o różnorodnej tematyce – od technicznej, przez kobiecą i parentingową, aż po zdrowie i sport. Prywatnie matka trójki dzieci, z wykształcenia inżynier, z pasją do architektury wnętrz i praktycznym podejściem do codziennych tematów. Łączy precyzję z rzetelnością, a wiedzę z wielu dziedzin przekłada na treści angażujące i użyteczne dla czytelnika.

Udostępnij:

REKLAMA

Popularne

Więcej wpisów
Podobne

Finansowe błędy młodych – jak ich uniknąć na starcie w dorosłość?

Początek dorosłości to czas pełen zmian, decyzji oraz, niestety,...

Czy warto inwestować w whisky? Poradnik dla początkujących kolekcjonerów

Whisky od lat nie tylko rozpala podniebienia smakoszy, ale...

Zamień balkon w strefę relaksu – mini-ogródek, hamak, lampki i inne pomysły

Nawet najmniejszy balkon może stać się twoją prywatną oazą...

Naturalne materiały w wystroju wnętrz – trend czy konieczność?

Naturalne materiały to nie nowość i nie moda. To...
REKLAMA
  • Usługi remontowe: Łazienka Kuchnia Poddasze