Płyny micelarne szturmem podbiły serca kobiet na całym świecie. Także w Polsce są popularne, choć nie każdy wie, jak one działają. Najwięcej osób używa ich do przemywania twarzy i zmywania makijażu, co jest właściwym zastosowaniem. Płyn micelarny nadaje się nie tylko do demakijażu twarzy, ale też oczu, które są dość delikatne.
Tak naprawdę płyn micelarny łączy w sobie właściwości oczyszczające mleczka do demakijażu, płynu dwufazowego do demakijażu oczu oraz toniku. Jednak tego ostatniego warto dodatkowo używać po każdym oczyszczeniu twarzy.
Czym jest płyn micelarny?
Jest to roztwór wodny, który zawiera micele, czyli związki chemiczne o właściwościach amifilowych. Ich zewnętrzne cząsteczki przyciągają wodę, a wewnętrzne łączą się z tłuszczem.
Zatem płynem micelarnym można zmyć zarówno kosmetyki na bazie wody, jak i tłuszcz, czyli sebum. Ponadto składniki natłuszczające w kosmetykach, a także silikony, które dość często można znaleźć w produktach kolorowych.
Płyn micelarny do cery wrażliwej czy nawet naczynkowej będzie odpowiednim środkiem do demakijażu, ponieważ nie podrażnia i nie narusza bariery lipidowej skóry, ale ją w delikatny i skuteczny sposób oczyszcza. Ponadto może być wzbogacony o witaminy oraz składniki aktywne o przeznaczeniu pielęgnacyjnym.
Pozostaje jednak pytanie: czy płyn micelarny trzeba zmywać? Producenci tych kosmetyków tego nie zalecają. Natomiast jeżeli chcemy mieć sto procent pewności, że dobrze usunęliśmy makijaż, warto umyć cerę delikatną pianką.
Gdy natomiast przecieraliśmy skórę tylko z kurzu, warto ją opłukać letnią wodą. Osoby z bardzo delikatną cerą powinny zmywać płyn micelarny z twarzy, ponieważ jak by nie patrzeć, jest to detergent. Jednakże większości osób nie zrobi różnicy, czy płyn pozostawimy na skórze, czy go zmyjemy.
Jak zmyć makijaż?
Demakijaż twarzy może opierać się tylko na używaniu płynu micelarnego, ale czasem może nie być to wystarczające. Osoby, które malują się delikatnie, z powodzeniem przy użyciu kilku kropel płynu i paru wacików zmyją makijaż z twarzy i oczu.
Jednak kiedy aplikujemy bardzo dużą ilości kosmetyków kolorowych lub też tych o przedłużonej trwałości, może się okazać, że płyn micelarny nie wystarczy. Wtedy zamiast pocierać skórę kolejnymi wacikami, warto po prostu umyć twarz z resztek makijażu żelem lub pianką przy użyciu wody.
Wiele osób najpierw zmywa makijaż olejem lub balsamem olejowym, a dopiero jako drugi krok używa płynu micelarnego, aby mieć pewność, że wszystkie kosmetyki kolorowe będą zmyte. Taka metoda nie podrażnia skóry, ale świetnie ją oczyszcza i przygotowuje do kolejnych kroków pielęgnacyjnych.
Jaki płyn micelarny warto kupić?
Można znaleźć bardzo wiele marek oferujących takie kosmetyki. Warto jednak szukać produktów z jak najkrótszym składem i bez substancji zapachowych. Do takich należą choćby płyny Garnier, Bioderma i L’Oréal. Wiele osób poleca również produkt BeBeauty dostępny w jednym z popularnych dyskontów.
Średni czas ważności po otwarciu płynu micelarnego to 6 miesięcy, co też warto wziąć pod uwagę, kupując produkt, ponieważ rozlewane są one w butelki o różnych pojemnościach, w tym dużych o pojemności 600 ml, które nie każda osoba zużyje w tak krótkim czasie.
Mimo że finansowo są bardziej opłacalne, trzeba przemyśleć, czy nie lepiej byłoby jednak kupić opakowanie o standardowej wielkości, aby płyn się nie zmarnował.