Wyjazd pod namiot jest idealnym wyborem, jeżeli myślimy o niedrogim wypoczynku. Ale kryteria cenowe nie są jedynymi, które przekonają do tego pomysłu. Nocleg tego typu może być wspaniałą przygodą i szansą na oderwanie się od komfortowej, ale często nudnej codzienności.
Jaki namiot kupić?
Zakup namiotu wydaje się sprawą prostą, ale trzeba zadać sobie kilka podstawowych pytań. Dokąd jadę? Na ile? Z kim/z iloma osobami? Jakiej pogody mogę się spodziewać? Czy planuję kolejne wyprawy pod namiot?
Jeżeli wybieramy się latem, w 2 do 4 osób, wybierzmy standardowy namiot typu Igloo czwórka. Jeżeli nie stać nas na markowy sprzęt Campus lub The North Face, to w supermarketach sportowych np. Decathlonie również dostaniemy tańsze, ale wciąż solidne produkty.
Większość obecnie polecanych namiotów ma proste schematy rozłożenia, dzięki czemu postawienie go zajmie nam kilku minut. Jest to niezwykle ważne w przypadku nagłego deszczu, o jaki latem w Polsce nietrudno.
Wyposażenie namiotu
Niezbędnym wyposażeniem, gdy wybieramy się pod namiot jest posłanie. W zupełności powinna wystarczyć karimata, ale jeśli szukasz większej wygody zabierz dmuchany materac. Pamiętaj jednak, że karimata jest lżejsza i zabiera mniej miejsca w plecaku. Jeśli podróżujemy samochodem ten problem nas nie dotyczy. Poza legowiskiem warto pamiętać, aby zabrać latarkę, sznurek, na ewentualne pranie i kuchenkę gazową, jeśli wybieramy miejsce oddalone od cywilizacji.
Przed rozbiciem namiotu warto obejrzeć podłoże, na którym planujemy się rozłożyć. Sprawdźmy, czy przypadkiem nie ulokujemy się przy mrowisku albo termitierze. Jeżeli stawiamy nasz „domek” w wysokiej trawie, koniecznie upewnijmy się, czy nie ma w niej węży lub kretowisk. Z kolei rozbijanie się tuż przy rzece i jeziorze może grozić tym, że w przypadku ulewy solidnie nas podmyje.
Szykując ognisko przy naszym obozowisku zawsze pamiętajmy o przygotowaniu kamiennego kręgu, w którym ułożymy stos drewna. Gwarantuje to, że ogień się nie rozprzestrzeni i nie stanie się trudny do opanowania. W przypadku wysuszonych przez letnie słońce traw o pożar bardzo łatwo.
Jeżeli już jesteśmy mentalnie i fizycznie przygotowani na obozowe wakacje, pozostaje nam tylko wybrać miejsce. Pola namiotowe są wszędzie: w górach, nad jeziorami, nad morzem. Ceny noclegu bywają bardzo różne, zależą od popularności miejsca i oferowanych usług.
Zdarzają się pola o spartańskich warunkach, gdzie płacimy tylko za miejsce, ale bywają też takie, oferujące prysznice, wynajem sprzętu do sportów wodnych lub wspinaczek górskich. Nierzadko na ich terenie znajduje się lokal gastronomiczny, dostęp do prądu i internetu. Przy takich „bogatych” polach znajdują się najczęściej również inne propozycje noclegowe: domki i przyczepy kempingowe.
Jeśli decydujemy się na nocleg „na dziko” musimy być przygotowani na różne niebezpieczeństwa, począwszy od dzikich zwierząt i chuliganów, po trudne warunki: ograniczony dostęp do wody i żywności. W Polsce nocowanie na dziko nie jest zabronione, ale trzeba pamiętać o zachowaniu kultury i szacunku do natury.
