Jakie postanowienia noworoczne warto podejmować, aby udało nam się je zrealizować oraz najważniejsze, jak tego dokonać?
Podstawowy błąd jaki popełniamy, to wymyślanie postanowień noworocznych w ostatniej chwili. Nieprzemyślane, zbyt optymistyczne czy po prostu głupie, nie mają szans na realizację. Nad pomysłami dotyczącymi nowego JA warto usiąść dużo wcześniej, z kartką i długopisem, uważnie rozważając swoje postanowienia.
ZA I PRZECIW
Klasyczna rozprawa ZA i PRZECIW powinna być pomocna również przy układaniu postanowień. Rozważmy czy nasz plan jest on realny i ile rzeczywiście potrzeba czasu aby go zrealizować. Wypiszmy wszystkie szanse i zagrożenia, możliwości i trudności jakie możemy napotkać. Stwórzmy listę osób, które mogą nam pomóc przy realizacji tych działań oraz tych, których warto się wystrzegać jeżeli myślimy o poważnych zmianach. Np.: Chcemy zrzucić parę kilogramów. W tym celu kupujemy kartę na siłownię (odpowiednio wcześnie, aby zacząć trening już od nowego roku) oraz szukamy osoby, z którą możemy wspólnie ćwiczyć. Łatwej będzie się zmotywować do regularności, w końcu razem raźniej.
DZIENNIK POSTĘPU
Warto notować postępy swoich działań. Uzewnętrznianie się nie tylko pozwala unaocznić drobne sukcesy i realny postęp, ale również zmotywować się samemu. Prowadzenie dziennika to podstawa w terapii, a przecież realizacja postanowień noworocznych, to właśnie forma autoterapii. Notowanie swoich działań pozwala także nie zapominać o zobowiązaniach.
DROBNE KROCZKI Z NAGRODAMI
Małe kroki są drogą do wielkich sukcesów. Na pewno nie uda nam się zmienić z dnia na dzień, to niemożliwe, a dodatkowo może frustrować. Nie próbuj od razu odstawić papierosów lub słodyczy i przejść na dietę wegańską.
Zacznij powoli, np. o jeden papieros mnie, o jedną paczkę mniej, trzy kostki czekolady dziennie, trzy kostki czekolady raz w tygodniu, od bezmięsnej diety we wtorki i piątki, po mięso tylko w środy i czwartki itp. Szybciej zauważysz sukcesy, a te zmotywują cię do dalszej, solidnej pracy.
Nagradzaj się co jakiś czas – udało ci się nie jeść słodyczy przez tydzień, pozwól sobie na pączka, zmieniłeś dietę, wybierz się na fastfood w weekend. Nie wpłynie to istotnie na poczynione zmiany, a będzie formą wynagrodzenia za wysiłek. Z czasem, już nie będziesz potrzebował nagród, a nowe przyzwyczajenia staną się nawykami i zmienią twoje życie!